Świat to globalna wioska. A skoro tak to dlaczego nie spróbować sprzedawać towar czy usługę poza terytorium Polski? W tekście sprawdzimy jakie są tego największe zalety, jak odpowiednio przygotować stronę i jak ją promować.
Baza klientów z całego świata
Pierwsza, oczywista zaleta. Sprzedając globalnie masz szansę dotrzeć do dużo większej liczby klientów niż w przypadku gdy ograniczasz się tylko do Polski.
Nie musisz sprzedawać na cały świat, a możesz wybrać konkretne kraje, gdzie chcesz promować swoją ofertę. Uważasz że twój towar pasuje najlepiej dla mieszkańców krajów anglojęzycznych jak Kanada, Wielka Brytania czy Stany Zjednoczone? Możesz skupić się na promocji tylko tutaj. Chcesz sprzedawać w krajach skandynawskich? Nie ma problemu.
Zalety Unii Europejskiej
Warto wspomnieć, że sprzedaż za granicę najłatwiej jest zacząć od terytorium Unii Europejskiej. W większości przypadków nie ma wtedy problemu z cłem, księgowość też jest prostsza niż przy rozliczaniu sprzedaży poza Unią. Sama wysyłka kurierem czy pocztą również jest możliwa w rozsądnej cenie.
Wysyłka
Jeśli sprzedajesz fizyczny towar masz do wyboru pocztę polską (która przy wysyłce za granicę przekazuje paczki swoim odpowiednikom za granicą) lub wielu kurierów.
Pamiętaj że możesz współpracować z kilkoma przewoźnikami jednocześnie. Zależnie od kraju będą mieli różne warunki cenowe i tu klient może sam ostatecznie zdecydować, z czyjej oferty chce skorzystać.
Jaki marketing dla biznesu międzynarodowego
Oczywiście to szeroki temat i dużo zależy od rodzaju biznesu i konkretnej niszy w której prowadzona jest sprzedaż usług czy towarów. Jednak nieco uogólniając, jest kila opcji na promocję międzynarodową.
Reklamy Produktowe Google – rozwiązanie dla sklepów internetowych. Pozwalają promować bezpośrednio produkty ze sklepu. Zaletą tego rozwiązania jest możliwość osiągnięcia niskich stawek za kliknięcie i przejście na stronę sklepu. Często dają też możliwość osiągnięcia lepszej konwersji niż przy innych reklamach, wyjaśniają specjaliści z carted, agencji pomagającej rozwijać biznesy w internecie.
Reklamy tekstowe – czyli reklamy pojawiające się w wyszukiwarce po wyszukaniu danego hasła. Mogą być drogie, koszt zależy od tego na jakie słowa chcemy pokazywać naszą reklamę. Zaletą jest możliwość konfiguracji budżetów dziennych czy fraz na które ma pojawiać się reklama. Trzeba włożyć trochę pracy przy ich prowadzeniu, ale dzięki temu jesteśmy w stanie zoptymalizować koszty.
Reklamy Facebook i Instagram – spiszą się szczególnie dobrze, gdy mamy konkretną grupę odbiorców naszej usługi czy towaru. Jest tu możliwość szerokiej konfiguracji grup odbiorców. Znalezienie tych najlepiej konwertujących grup zajmuje czas, ale pozwoli prowadzić skuteczną kampanię przy niższych kosztach.
Pozycjonowanie i SEO – czyli promocja w wynikach organicznych dla danych krajów. Oczywiście tutaj musimy mieć odpowiednio przygotowane wersje językowe dla każdego z krajów.
Co jest w top 10 w danym kraju
Wspomniane wyżej kanały ruchu można uzupełnić o jeszcze jeden – wejścia z agregatorów. Sprawdź co pojawia się w wynikach top 10 w danych krajach. Dość często może to być ebay, Amazon, ale też agregator typu Gumtree czy OLX. Jeśli dodasz tam swoją ofertę to powinieneś skorzystać na dobrej widoczności tego portalu – dzięki temu więcej osób będzie miało szansę zobaczyć ofertę.
Dywersyfikacja kluczem do sukcesu
Najlepiej radzą sobie biznesy, które dywersyfikują ruch tzn. łączą ruch z różnych kanałów. Przykładowo ruch z reklam Facebook, ruch z reklam produktowych i ruch organiczny (SEO) uzupełniony o ruch z agregatorów typu OLX czy GumTree.
Promocja i rozwój biznesu za granicą na kilka krajów wymaga większego nakładu pieniędzy i pracy. Potencjalnie jednak jest to też możliwość dotarcia do dużo większej liczby klientów. Można uruchamiać kolejne rynki etapami – nie musisz od samego początku działać globalnie. Najpierw mogą to być np. sąsiednie kraje, później kolejne kraje Unii itd.